W wypadku zginęły dwie dziewczynki

i

Autor: Policja Legnicka W wypadku zginęły dwie dziewczynki

Odwoził koleżanki siostry, zderzył się z busem! Szczepan W. odpowie za śmierć 10-latki i 11-latki

2020-04-17 9:42

Po pół roku od tragicznego wypadku jest akt oskarżenia wobec Szczepana W. W październiku 2019 roku doprowadził on do wypadku pod Legnicą, w którym zginęły dwie dziewczynki. W czasie przesłuchania mężczyzna zasłaniał się niepamięcią. Grozi mu 8 lat więzienia.

10-latka i jej o rok starsza koleżanka zginęły 5 października 2019 roku. Szczepan W. odwoził do domu koleżanki swojej młodszej siostry, która tego dnia organizowała przyjęcie urodzinowe. Do wypadku doszło w Legnicy, około godz. 19.00 na ul. Jaworzyńskiej. Samochód, którym podróżowali zderzył się czołowo z busem w czasie manewru wyprzedzania autobusu.

"Na dworze było ciemno, a jazda odbywała się przy włączonym sztucznym oświetleniu. Jezdnia była mokra. Na odcinku drogi, na którym obowiązywało ograniczenie administracyjne prędkości do 70 km/h, Szczepan W. jechał z prędkością w przedziale od 95 km/h do 115 km/h. Znajdując się na ul. Jaworzyńskiej oskarżony podjął manewr wyprzedzania jadącego przed nim autobusu, podczas którego stracił panowanie nad pojazdem" - informuje prokuratura.

Biegli uznali, że kierowca jechał zdecydowanie za szybko i był świadom tego, że narusza zasady bezpieczeństwa na drodze. W wyniku zderzenia samochód wpadł do rowu. 10-latka zginęła na miejscu, a jej koleżanka zmarła 5 dni później w szpitalu. Szczepan W. również został poddany hospitalizacji, ale po kilku dniach opuścił szpital.

Nadmierna prędkość i niebezpieczny manewr nie były jedynymi przyczynami wypadku. Jak podaje tvn24.pl, biegli ustalili również, że w trakcie jazdy Szczepan W. konwersował za pośrednictwem komunikatora internetowego ze swoimi koleżankami. W pewnym momencie kontakt z 19-latkiem się urwał. Kobiety zostały przesłuchane. Potwierdziły, że Szczepan W. wysyłał do nich wiadomości i wieczorem miał się spotkać z jedną z nich.

Sam 19-latek zasłaniał się niepamięcią. Jak podaje Lidia Tkaczyszyn z Prokuratury Okręgowej w Legnicy, przesłuchany w charakterze podejrzanego Szczepan W. odmówił udzielenia odpowiedzi na pytanie w zakresie sprawstwa zarzucanego mu czynu zasłaniając się niepamięcią. W czasie zdarzenia był trzeźwy.

Prokurator zastosował wobec Szczepana W. środki zapobiegawcze w postaci: dozoru Policji, zakazu opuszczania kraju oraz poręczenia majątkowego, a także zatrzymał mu prawo jazdy.

Za zarzucane oskarżonemu przestępstwo grozi kara pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.

Przekazanie spirytusu do Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Olsztynie

Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express kliknij TUTAJ