7.889.239,88 zł przekazały na konto Fundacji Na Ratunek Dzieciom z Chorobą Nowotworową urzędy skarbowe z całego kraju. Taką zawrotną sumę fundacja zawdzięcza osobom, które rozliczając w tym roku PIT, postanowiły wesprzeć swoim 1% leczenie dzieci chorych na raka.
- Jesteśmy pod wrażeniem wielkich serc naszych Przyjaciół - podkreśla Klaudia Smolarska z Fundacji na Ratunek Dzieciom z Chorobą Nowotworową. - Tegoroczna suma z 1%, biorąc pod uwagę obniżenie stawki PIT oraz to, że aż osiem roczników zostało zwolnionych z podatku dochodowego, to zawrotny wynik!
Dla wszystkich darczyńców fundacja przygotowała urocze podziękowania:
Uzyskane pieniądze pozwolą m.in. na zakup drogich, nierefundowanych leków oraz pokrycie kosztów rehabilitacji i terapii dla pacjentów z kliniki Przylądek Nadziei.
- Dzięki tym pieniądzom możemy również dalej prowadzić naszą autorską Klinikę Mentalną, która zapewnia wsparcie psychologiczne nie tylko dla pacjentów, ale także ich rodziców - mówi Bartłomiej Dwornik z Fundacji Na Ratunek Dzieciom z Chorobą Nowotworową.
Jak podkreślają przedstawiciele fundacjj, choć kwota wydaje się duża, to przy skali kosztów nowoczesnej onkologii dziecięcej w Polsce, jest kroplą w morzu potrzeb. Jedna nierefundowana terapia potrafi kosztować nawet ponad milion złotych. Dlatego fundacja szuka nowych form pozyskiwania pomocy dla dzieci.
W Wrocławiu pojawiły się już dwa Dobromaty - maszyny przypominające automaty do kawy, w których przy użyciu karty płatniczej można zostawić datek dla dzieci zmagających się z nowotworem. Jedna z maszyn stanęła w Centrum Handlowym Magnolia Park. Druga natomiast ruszyła w drogę po Wrocławiu, a wkrótce zwiedzi także całą Polskę i pojawi się w lokalach usługowych, biurowcach czy na dużych imprezach.