TV
Pogoda
Wideo
Polecany artykuł:
Aktualizacja, godz. 9.30: Ogień jest już znacznie mniejszy. Nad pożarem nie unosi się już tak czarny dym, jak nad ranem, ale powietrze wciąż jest bardzo zanieczyszczone Strażacy wciąż pracują na ul. Szczecińskiej. Dogaszanie może potrwać nawet kilka dni. Jak poinformowały służby, zapaliło się nielegalne składowisko plastiku.
Zobacz TO WIDEO:
Pożar wybuch w niedzielę wieczorem w hali na ul. Szczecińskiej. Strażacy od kilkunastu godzin walczą z ogniem. Na miejscu pracuje prawie 40 jednostek, które przyjechały m.in. z Wałbrzycha i Świebodzic. W magazynie znajdowały się butle z gazem, co doprowadziło do kilku eksplozji. Część konstrukcji zawaliła się. Nad pożarem wciąż unoszą się kłęby gęstego, czarnego dymu. Z daleka widać również bardzo wysokie płomienie. Jak udało nam się dowiedzieć, ranny został jeden ze strażaków pracujących przy gaszeniu pożaru.
Wojewoda Dolnośląski i Centrum Zarządzania Kryzysowego ostrzegają, żeby lepiej nie wychodzić z domów. Dym z pożaru może być toksyczny i niebezpieczny dla zdrowia.
Dogaszanie może potrwać nawet kilka dni. Na poniedziałek rano zaplanowano spotkanie służb. Z powodu pożaru panują duże utrudnienia. Kłęby dymu utrudniają jazdę na znajdującej się w pobliżu Autostradowej Obwodnicy Wrocławia. Zamknięte są natomiast ulice Żernicka i Szczecińska. Nie kursują też pociągi na przebiegającej w pobliżu linii kolejowej.
Początkowo w mediach pojawiła się informacja, że płonie sortownia śmieci należąca do firmy Alba na ul. Szczecińskiej. Zarząd spółki wydal jednak oświadczenie: "Pożar, który wybuchł dziś w godzinach wieczornych przy ul. Szczecińskiej nie dotyczy WPO ALBA S.A. Płoną odpady magazynowane przez jedną z mniejszych firm przy ul. Szczecińskiej".
