Pacjentka, kiedy zorientowała się, że została okradziona, zawiadomiła policję.
- Sprawczyni, będąc w szpitalu, wykorzystała moment snu jednej z pacjentek i zabrała jej telefon komórkowy, który kobieta miała na łóżku. Sprawą zajęli się policjanci z wydziału kryminalnego zgorzeleckiej komendy - tłumaczy Wojciech Jabłoński z Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu.
W przeciągu kilku dni okradła zanajomego i gości weselnych
Funkcjonariusze złapali złodziejkę - 26-letnią mieszkankę Zgorzelca. Ustalili też, że zatrzymana ma na swoim koncie wiecej kradzieży.
- Będąc w odwiedzinach u znajomego, kiedy wychodziła z mieszkania ukradła kurtkę z zawartością dokumentów, telefonu komórkowego i pieniędzy. Kilka dni później przy jednym z kościołów weszła do autobusu dla gości weselnych i ukradła plecak z dokumentami, telefonem oraz odzieżą - opowiada Wojciech Jabłoński.
Kobieta przyznała się do popełnienia wszystkich kradzieży. Grozi jej teraz pięć lat więzienia.