Proces był niejawny, jednak wiemy, że Sąd Najwyższy apelację uznał za bezzasadną. Stwierdził, że były pracownik techniczny Filharmonii Dolnośląskiej w Jeleniej Górze Michał M. jest winny podwójnego morderstwa ze szczególnym okrucieństwem.
Polecany artykuł:
Do zbrodni doszło w marcu 2013 roku. Jedną z ofiar mężczyzny była młoda harfistka. Przypadkiem znalazła się w budynku. Miała zastąpić kogoś na tylko jednym koncercie, dlatego nocowała na terenie filharmonii. Michał M. zamordował także portiera. Zadał mu ponad 60. ciosów młotkiem i nożem.
Morderca został złapany bardzo szybko. Przyznał się do popełnienia obydwu zbrodni. Został umieszczony w tymczasowym areszcie i od tego czasu już z niego nie wyszedł. W maju zeszłego roku sąd pierwszej instancji skazał mężczyznę na karę dożywotniego więzienia z możliwością ubiegania się o przedterminowe zwolnienie po 50. latach. Teraz, odrzucając apelację obrońcy Michała M. Sąd Najwyższy ten wyrok podtrzymał.