Do pracy samochodem, czy tramwajem? Jednym i drugim, mogą odpowiedzieć wrocławianie. Docelowo na terenie miasta ma powstać 30 parkingów typu Park&Ride, zostawimy na nich auto i przesiądziemy się na komunikację miejską czy pociąg. Zakończyły się konsultacje społeczne, które wyłoniły kilkadziesiąt wybranych przez mieszkańców lokalizacji. Pojawią się praktycznie w całym mieście i zagwarantują 1000 miejsc postojowych.
- Do końca roku będzie można korzystać z 13 parkingów w 11 lokalizacjach. W pobliżu stacji Wrocław-Grabiszyn, przy przystanku Bardzka-Świeradowska, przy ul. Opolskiej, Głubczyckiej. A także przy przystanku Kosmonautów, Boguszowska, Fieldorfa, czy przy stacji kolejowej Wrocław Kuźniki - tłumaczy Bartłomiej Świerczewski, dyrektor Biura ds Partycypacji Społecznej.
>>> Geminidy 2018 we Wrocławiu. To ostatnia w tym roku okazja, by zobaczyć taki rój meteorów! [GDZIE OGLĄDAĆ?]
- Póki co parkingi są dostępne dla każdego, ale to tylko moment przejściowy. Powinien być taki model, w którym one funkcjonują dla tych osób, które mają bilet, czyli kartę Urban Card i korzystają z komunikacji miejskiej. Nie będą dostępne dla każdego, tam będą szlabany i bramki, żeby wjechać trzeba będzie tą kartą się posłużyć.
Parkingi mają odciążyć miasto z korków, których we Wrocławiu nie brakuje. Wrocławianie najczęściej wybierali lokalizacje takie jak Leśnica, Wojnów, skrzyżowanie Kamiennogórskiej i Kosmonautów, Kowale i pętla na ul. Kromera, ale parkingi obejmą prawie wszystkie dzielnice Wrocławia.
Posłuchaj materiału reporterki Radia ESKA Kai Paśko: