Paweł Wybierała

i

Autor: mat. prasowe

Dolny Śląsk: Paweł Wybierała nie jest już w zarządzie województwa. Zadziałał "efekt Stasiaka"

2021-04-01 14:19

Paweł Wybierała nie jest członkiem zarządu województwa dolnośląskiego. W czwartek (1 kwietnia) został odwołany z zajmowanego stanowiska na sesji nadzwyczajnej. Wybierała uznawany jest za człowieka Dariusza Stasiaka z Bezpartyjnych Samorządowców. I właśnie ta zażyłość okazała się gwoździem do jego trumny.

Sesja została zbojkotowana przez radnych opozycyjnych z Koalicji Obywatelskiej i Nowoczesnej Plus. Ale nie przez wszystkich, bo na sali pojawił się Ryszard Lech. Dzięki temu była wystarczająca liczba samorządowców i Paweł Wybierała został wyrzucony z zarządu.

Dla osób, które interesują się dolnośląską polityką, pojawienie się Ryszarda Lecha w ogóle nie jest zaskakujące. Od dawna bowiem polityk jest - delikatnie rzecz ujmując - krytykiem Dariusza Stasiaka. A wiadomo, że Wybierała jest zaufanym radnego ze Ścinawy. Stasiak stanął na czele puczu i chciał przejąć władzę w województwie. Dlatego też marszałek Cezary Przybylski zdecydował się wyrzucić Wybierałę, żeby nie pozostawiać żadnych wątpliwości, kto rządzi na Dolnym Śląsku. 

Bez Lecha nie byłoby to jednak możliwe. O uspokojeniu politycznej sytuacji w województwie zadecydowała więc niechęć do Stasiaka. Negatywny stosunek do tego człowieka jest najwyraźniej silniejszy, niż partyjne podziały. 

Mural dla białoruskiej opozycji przy ulicy Legnickiej we Wrocławiu