Pijany kierowca rozbił BMW

i

Autor: materiały policji

Pijany kierowca rozbił BMW. Kierowcy nic się nie stało, pasażer walczy o życie [ZDJĘCIA]

2021-06-30 9:49

Ponad 1,5 promila alkoholu miał sprawca wypadku, do którego doszło w okolicach Kamiennej Góry na Dolnym Śląsku. Prowadzone przez pijanego 29-latka BMW rozbiło się na barierkach ochronnych. Kierowcy nic się nie stało, ale jadący z nim 61-letni pasażer trafił w ciężkim stanie na oddział intensywnej terapii.

Do groźnego wypadku doszło w nocy z poniedziałku na wtorek (28/29 czerwca) na drodze krajowej nr 5, na terenie gminy Kamienna Góra. Ze wstępnych ustaleń wynika, że 29-letni kierowca BMW na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem i z dużą siłą uderzył w bariery ochronne. Samochód został na tyle mocno zniszczony, że służby ratunkowe musiały użyć specjalistycznego sprzętu, aby wydobyć z wnętrza auta dwóch zakleszczonych w nim mężczyzn.

Jak się okazało, 29-letni kierowca był pijany – badanie wykazało w jego organizmie ponad 1,5 promila alkoholu.

- Mężczyzna usiłował jeszcze oszukać policjantów, mówiąc do nich w języku belgijskim. Twierdził, że nie zna języka polskiego – informuje asp. Paulina Basta z Komendy Powiatowej Policji w Kamiennej Górze. - 29-letni kierowca został zatrzymany do wytrzeźwienia i przeprowadzenia z nim dalszych czynności.

W wypadku ciężko ranny został 61-letni pasażer BMW. Mężczyzna został przetransportowany do szpitala w Wałbrzychu, gdzie w ciężkim stanie trafił na oddział intensywnej terapii.

O dalszym losie 29-latka zdecyduje sąd. Prowadzenie pojazdu mechanicznego w stanie nietrzeźwości zagrożone jest karą do 2 lat pozbawienia wolności. W sytuacji, gdy nietrzeźwy kierowca spowoduje wypadek, którego skutkiem jest śmierć lub ciężki uszczerbek na zdrowiu, sąd może wymierzyć mu karę nawet 12 lat więzienia. Ponadto sąd orzeka wobec osoby decydującej się wsiąść za kierownicę po alkoholu zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych nawet na okres 15 lat.

Potworny wypadek w Elżbietowie. Nie żyje 5 osób
Sonda
Czy wszyscy pijani sprawcy wypadków powinni na zawsze tracić prawo jazdy?