Wrocław. Nie żyje drugi policjant postrzelony przez Maksymiliana F.
Pierwsze informacje, które wstrząsnęły całą Polską, dotarły do nas chwilę po południu w poniedziałek (4 grudnia). Otrzymaliśmy wiadomość z dolnośląskiej policji. Funkcjonariusze poinformowali nas o śmierci pierwszego z dwóch postrzelonych w piątek policjantów (1 grudnia). Zaledwie kilka godzin po tym komunikacie, kolejna wiadomość zszokowała nas jeszcze mocniej. Nie żyje drugi poszkodowany policjant.
- Z wielkim żalem informujemy, że zmarł nasz kolega Ireneusz, drugi z policjantów postrzelonych przez bandytę we Wrocławiu - napisali przedstawiciele Komendy Głównej Policji w mediach społecznościowych.
Rodzinie oraz przyjaciołom funkcjonariusza wyrazy współczucia złożył komendant główny policji. - Komendant Główny Policji w imieniu policjantów i pracowników policji składa kondolencje i wyrazy najgłębszego współczucia Rodzinie - czytamy dalej.
W rozmowie z portalem "interia.pl" prok. Karol Borchólski, przekazał, że w związku z tragicznymi doniesieniami nastąpi "zmiana przez prokuratura kwalifikacji prawnej z usiłowania zabójstwa na zabójstwo".
Listen on Spreaker.