Pirat drogowy zginął w wypadku samochodowym na Dolnym Śląsku

i

Autor: Komenda Powiatowa Policji w Oławie /olawa.policja.gov.pl, screen Pirat drogowy zginął w wypadku samochodowym na Dolnym Śląsku

Pirat drogowy zginął w wypadku samochodowym na Dolnym Śląsku. Jeszcze miesiąc temu szukała go policja

2018-06-13 10:02

Robert B. uderzył samochodem w ścianę budynku. Zginął na miejscu. Mężczyznę dobrze znali oławscy policjanci, którzy jeszcze niedawno poszukiwali go za jazdę z bardzo dużą prędkością. Przedsiębiorca, zajmujący się między innymi paliwami, miał też nieprawomocny wyrok za udział w grupie przestępczej, a byłej żonie groził, że ją zabije.

Wypadek, do którego doszło w sobotę 9 czerwca w Wojkowicach koło Żórawiny był wyjątkowo tragiczny. Kierowca stracił kontrolę nad swoim hyundaiem i z dużą siłą uderzył w ścianę budynku. Reanimacja trwała ponad godzinę, mężczyzny nie udało się jednak uratować.

Zmarły to Robert B. To jego wizerunek opublikowali mniej więcej miesiąc temu policjanci z Oławy. 3 maja mężczyzna jechał bowiem bmw w terenie zabudowanym z prędkością 158 km/h. Policjanci ruszyli za nim w pościg. Trafili nawet na teren jego posesji we wsi Sobocisko, ale mężczyzna uciekł, jak podaje "Gazeta Wyborcza" omal nie przejeżdżając jednego z funkcjonariuszy.

Kiedy policjanci znaleźli porzucone auto, ostrzelali je. W samochodach na terenie posesji 43-latka znaleźli broń, w jego domu kilkadziesiąt sztuk ostrej amunicji.

>> Barszcz Sosnowskiego znaleziony we Wrocławiu. UWAGA! Trująca roślina teraz jest najbardziej toksyczna! [ZDJĘCIA]

Mężczyzna jednak zniknął. Po kilku dniach sam zgłosił się na policję.  Miał odpowiadać za niezatrzymanie się do kontroli drogowej i przekroczenie dozwolonej prędkości.

Teraz prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie okoliczności jego śmierci.

Czytaj także: Nie żyje kluczowy świadek w sprawie Komendy! Dorota P. wskazała Komendę jako zabójcę. Zmarła w tajemniczych okolicznościach! [AUDIO]

ZOBACZ TO WIDEO: