To znakomita informacja dla miłośników napojów wyskokowych. Oto bowiem na wrocławskim Uniwersytecie Przyrodniczym opracowano przepis i technologię warzenia piwa, które nie dość, że smakuje pysznie, nie dość, że poprawia w wiadomy sposób nastrój, to jeszcze wzmacnia odporność, co pozwoli uniknąć różnych chorób, a także pokonać te, które nam doskwierają.
Wszystko dzięki dr Kindze Adamenko, która przeprowadziła niezbędne doświadczenia, a następnie wszystko dokładnie opisała w rozprawie doktorskiej. Jej dzieło jest nowatorskie, jedyne w swoim rodzaju. Dlaczego? - Wykorzystałam owoce derenia nie tylko do produkcji piw (w tym bezalkoholowych), ale też miodów pitnych, napojów niskoalkoholowych na bazie jabłek jak np. cydr – mówi nam Kinga Adamenko.
Jak to możliwe, że alkohol wzmacnia odporność? Tajemnica tkwi w soku z owoców derenia. - Po raz pierwszy zidentyfikowałam i opisałam cenne, bioaktywne, unikatowe związki z grupy irydoidów, a także potwierdziłam obecność innych grup związków biologicznie aktywnych, takich jak: antocyjany, kwasy fenolowe, flawonole – tłumaczy dr Adamenko.
Recepturą i technologią już interesują się duże koncerny, niewykluczone więc, że niebawem ruszy masowa produkcja trunków, których skosztować będzie mógł każdy chętny.
Mimo, że piwa doktor Kingi Adamenko w sklepach jeszcze nie ma, to wrocławianka została już doceniona za swoje odkrycie. I to jak! Za wyróżniająca się rozprawę doktorską - na temat projektowania napojów fermentowanych - otrzymała nagrodę od samego premiera Mateusza Morawieckiego!