Jeszcze w tym miesiącu ma ruszyć pod Wrocławiem budowa fabryki, a w kwietniu przyszłego roku prawdopodobnie produkcja wyrobów 3D dla przemysłu, medycyny i klientów indywidualnych. Firma Materialise, bo o niej mowa, zatrudni 50 pracowników. Cała inwestycja kosztować ma kilkadziesiąt milionów złotych.
10 milimetrów na godzinę
Sam proces produkcji w 3d, choć nie wygląda, to jest bardzo skomplikowany.
- Polega na nakładaniu warstwa po warstwie proszku i polimeryzacji pola przekroju wyrobu na danym poziomie laserem. Mniej więcej 10 milimetrów przyrostu na godzinę - tłumaczy dyrektor operacyjny firmy Materialise, Piotr Adamczewski.
Serce dla maluszka i lampa dla Angeliny Jolie w 3d
Taki druk może skrócić cierpienie lub uratować życie. Niedawno firma wydrukowała model serca noworodka, na którym chirurdzy mogli zmierzyć się z operacją.
- Nasze produkty umożliwiają lepsze przygotowanie się lekarzy do operacji, ale także skrócenie czy wyeliminowanie kolejnych operacji tego noworodka, który finalnie przeszedł tylko jedną operację z czterech, które były planowane na samym początku - wyjaśnia Piotr Adamczewski.
Firma wyprodukowała także lampę dla Angeliny Jolie.
Posłuchaj materiału reportera Radia ESKA Rafała Sterczyńskiego: