Policyjny pościg za kierowcą citroena. Lista jego wykroczeń okazała się bardzo długa

2021-10-01 9:00

Nawet 5 lat więzienia grozi 37-letniemu mężczyźnie, który nie zatrzymał się do policyjnej kontroli w Zgorzelcu. Uciekając przed policyjnym radiowozem, kierowca citroena zderzył się z innym, prawidłowo jadącym samochodem, a lista wykroczeń jakich się dopuścił okazała się bardzo długa.

Policyjny pościg za kierowcą citroena

i

Autor: materiały policji/ Materiały prasowe Policyjny pościg za kierowcą citroena

Policjanci ze zgorzeleckiej drogówki podczas patrolowania miasta zwrócili uwagę na kierowcę citroena, który nie miał zapiętych pasów bezpieczeństwa. Postanowili zatrzymać go do kontroli i przypomnieć mu o obowiązujących przepisach. Siedzący za kierownicą citroena mężczyzna ani myślał jednak się zatrzymywać. Na widok policyjnych sygnałów przyspieszył i zaczął uciekać. Funkcjonariusze ruszyli za nim w pościg.

Uciekając przed policyjnym radiowozem, kierowca citroena zderzył się z prawidłowo jadącym oplem. Na szczęście nikomu nic się nie stało i skończyło się tylko na urwanym lusterku w citroenie. Kolizja nie powstrzymała jednak kierowcy citroena, który w dalszym ciągu próbował zgubić ścigających go funkcjonariuszy. To mu się jednak nie udało i po kolejnych kilku minutach został w końcu zatrzymany.

Okazało się, że za kierownicą citroena siedział 37-letni mieszkaniec powiatu zgorzeleckiego. Szybko wyszło na jaw, że mężczyzna nie ma uprawnień do kierowania pojazdami, a samochód, którym się poruszał, nie jest dopuszczony do ruchu i nie ma obowiązkowego ubezpieczenia. Jakby tego było mało, 37-latek znajdował się pod wpływem metamfetaminy. Do tych wszystkich zarzutów dojdzie oczywiście niezatrzymanie się do kontroli drogowej. Za popełnione przestępstwa 37-latkowi grozi teraz nawet 5 lat więzienia.

Policyjny pościg za kierowcą citroena

i

Autor: materiały policji/ Materiały prasowe Policyjny pościg za kierowcą citroena
Policyjny pościg za pijanym kierowcą

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki