Takiego widoku nikt się nie spodziewał. Pracownicy Ekostraży w jednym z mieszkań na wrocławskim Zalesiu znaleźli ponad tysiąc myszy. Schorowane i zniekształcone genetycznie zwierzęta rozmnażały się bez kontroli. Część z nich była już martwa. Warunki, w jakich myszy były chowane trudno nawet opisać.
Zwierzęta nie mieściły się już w klatkach i ich domem stały się półki z książkami i ubraniami. Z nagrania opublikowanego przez Ekostraż wynika, że mieszkanie od dawna nie było sprzątane, a myszy pozostawione same sobie.
Właściciel zwierząt trafił do szpitala na obserwację psychiatryczną. Wyłapaniem zwierząt zajęli się pracownicy Ekostraży, a proces ten trwał kilka dni. Myszy zamieszkały m.in. w kanapie i w głośniku komputerowym.
Pomimo warunków panujących w mieszkaniu, myszy są oswojone.
Gryzonie trafiły pod opiekę weterynarzy, którzy przebadają wszystkie znalezione w mieszkaniu zwierzęta. "Po uregulowaniu ich statusu prawnego będziemy szukali im nowych domów" - informuje Ekostraż. Trwa zbiórka na leczenie zwierząt. Ekostraż można wspomóc poprzez zbiórkę na Facebooku lub wpłatą na konto. Potrzebne są również klatki oraz pojemniki, które mogą służyć za akwaria.