Wrocławski Port Lotniczy spotkała niecodzienna inwazja. Aktualnie przejęły go bowiem krasnale, ujeżdżające dorodne bociany. Przez najbliższe tygodnie będą one witać pasażerów, przybywających do naszego miasta.
Nazwali projekt inwazją. Nie bez powodu
Mowa o instalacji artystycznej, której autorem jest Jerzy Kosałka. Jego projekt nie bez powodu nosi miano "Inwazji" – krasnale siedzą na bocianach niczym na koniach i dumnie zwisają z sufitu. Uzbrojone są przy tym w artystyczne atrybuty, takie jak teatralne maski, trąbki czy gęsie pióra. Ich wizyta ma nierozerwalny związek z faktem, że już za pół roku Wrocław stanie się Europejską Stolicą Kultury.
Krasnale zostaną z nami na dłużej
Instalacja otwarta została we wrocławskim Porcie Lotniczym 31 maja, zaś podziwiać ją będzie można do 2 sierpnia. Za jej projekt odpowiedzialny był wymieniony już Jerzy Kosałka, zaś wykonania podjął się Maciej Albrzykowski.
Jego bohaterami jest grupa krasnali, wdzierających się na teren terminalu na pięciu bocianach. Każda z rzeźb waży ok. 100 kilogramów i wykonana została z metalu i żywicy. Rozpiętość bocianich skrzydeł wynosi przy tym aż 4 metry, zaś cała rzeźba ma ok. 2 metrów wysokości.
Rzeźby zawieszone zostały na linkach między podporami dachu, zaś trzymane przez krasnale latarnie migają czerwonym światełkiem.
Zobacz, co o instalacji mówi jej autor: