Porwanie i śmierć 34-latka. Pościg zakończył się strasznym wypadkiem. Jest nagranie z Wrocławia

2025-11-26 13:05

Policja we Wrocławiu opublikowała nagranie z finału pościgu za kierowcą volkswagena tourana, który na skrzyżowaniu ulic: Hallera i Gajowickiej zderzył się z tramwajem. Do zdarzenia doszło w środę, 26 listopada, po godz. 4, gdy mundurowi ustalili, że w samochodzie może znajdować się porwany wcześniej 34-latek. Przetrzymywany w bagażniku mężczyzna zmarł po przewiezieniu do szpitala.

  • Policja we Wrocławiu bada sprawę śmierci 34-latka, którego przewożono w bagażniku samochodu.
  • Dwóch 37-latków uciekało przed policją, co doprowadziło do wypadku z tramwajem na skrzyżowaniu ulic Hallera i Gajowickiej.
  • Zatrzymani mężczyźni trafili do szpitala, podobnie jak 34-latek znaleziony w bagażniku – jego życia nie udało się uratować.
  • Co doprowadziło do tragicznej śmierci mężczyzny i jaki był motyw uprowadzenia?

Wrocław. Porwanie, pościg i śmierć 34-latka. Jest nagranie zderzenia z tramwajem

Policja we Wrocławiu wyjaśnia kulisy śmierci 34-latka, którego dwaj mężczyźni przewozili w bagażniku volkswagena tourana. W środę, 26 listopada, po północy mundurowi otrzymali informację, że denat miał zostać pobity i porwany; samochód, w którym może się znajdować, namierzono po godz. 4 na jednej z ulic we Wrocławiu.

Pojazdem jechało dwóch mężczyzn w wieku 37 lat, którzy nie zatrzymali się na wezwanie funkcjonariuszy, tylko ruszyli do ucieczki. Pościg zakończył się na skrzyżowaniu ulic: Hallera i Gajowickiej, gdy kierujący zignorował czerwone światło, a po chwili uderzył w bok tramwaju, który wypadł jeszcze z szyn - nagranie z wypadku pojawiło się na stronie KMP we Wrocławiu.

Obaj 37-latkowie trafili do szpitala z obrażeniami ciała, a karetka zabrała tam również znalezionego w bagażniku 34-latka - po godz. 6 placówka poinformowała, że mężczyzna nie żyje. 

Okoliczności zdarzenia, w tym wątek pobicia i uprowadzenia, a w efekcie śmierci 34-letniego mężczyzny, są szczegółowo wyjaśniane - przekazała podkomisarz Aleksandra Freus z zespołu prasowego Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu.

Ciocia ukrywała potrójnego zabójcę Jacka Jaworka. Stanęła przed sądem
Wrocław SE Google News

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki