Wojewoda dolnośląski prosi o pomoc wojsko

i

Autor: Maciej Kulczyński/ PAP

Z OSTATNIEJ CHWILI

Powódź w Polsce. Pilny apel o wojsko na ulicach. "Wyzwania są zbyt duże"

2024-09-14 20:50

Wojewoda dolnośląski zwrócił się z dramatycznym apelem o pomoc. Sytuacja powodziowa w regionie zaczyna powoli wymykać się spod kontroli, a "wyzwania są zbyt duże" - przyznał wojewoda. Zawnioskował o pomoc 500 żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej oraz o sprzęt inżynieryjny, a także amfibie, które mogą pomóc w ewakuacji mieszkańców z miejscowości odciętych od świata.

>>> RELACJA NA ŻYWO - PRZEZ CAŁĄ DOBĘ NA SE.PL <<<

Powódź w Polsce. Wojewoda dolnośląski apeluje do wojska o pomoc

- Zawnioskowałem o pomoc 500 żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej. Część z nich już jest w niektórych miejscach jak na przykład w Legnicy, Stroniu, Jeleniej Górze i wielu innych miejscach. Będzie takich miejsc dużo, gdzie wojsko już pomaga strażakom, ponieważ wyzwania są już zbyt duże — przekazał na konferencji prasowej wojewoda dolnośląski Maciej Awiżeń.

Wojewoda dolnośląski zawnioskował również o sprzęt inżynieryjny, w tym amfibie. Pojazdy te mogą dotrzeć do miejscowości, w których zalania są tak duże, że zostały odcięte od świata. Niewykluczone, że amfibie będą konieczne do ewakuowania mieszkańców. 

Żołnierze WOT postawieni w stan gotowości

Żołnierze WOT zostali postawieni w stan gotowości w trzech województwach - opolskim, dolnośląskim i śląskim. Chodzi o 13. Śląską Brygadę Obrony Terytorialnej, 16. Dolnośląską Brygadę Obrony Terytorialnej oraz jeden batalion w Opolu, gdzie brygada jest jeszcze w trakcie formowania. W zależności od różnych czynników brygada liczy od 1 do 3 tys. żołnierzy.

Powódź w Polsce. Najważniejsze informacje 14.09.2024

W sobotę najtrudniejsza sytuacja występowała m.in. w Głuchołazach (opolskie) gdzie władze wezwały do ewakuacji kilkuset mieszkańców domów przy rzece Biała Głuchołaska. Poziom wody w rzece jest tak wysoki, że zagrożony jest most tymczasowy, a woda może wedrzeć się za wały. Wówczas - według lokalnych władz - istnieje ryzyko, że woda wleje się do centrum miasta Głuchołazy. Żołnierze 10. Opolskiej Brygady Logistycznej rozpoczęli przewożenie ciężkiego sprzętu, w tym amfibii z 1. Pułku Saperów w Brzegu, który może być użyty do ewakuacji ludzi i mienia z zagrożonego terenu.

Ewakuowano też część mieszkańców Morowa (woj. opolskie, powiat nyski), gdzie rzeka Mora wyszła z koryta i podtopiła część wsi.

W Jarnołtówku (woj. opolskie) dobowa suma opadów wyniosła 161,5 mm, bijąc dotychczasowy rekord z 1997 roku - podał IMGW.

W związku z wysokim poziomem wody na rzece Opawa, policja zamknęła przejazd na trzech mostach na granicy polsko-czeskiej. Chodzi o mosty w w miejscowościach: Boboluszki, Branice oraz Dzierżkowice.

PKP Intercity poinformowała o zamknięciu trasy kolejowej na odcinku granicznym. W związku z intensywnymi opadami deszczu od godziny 15.30 do odwołania zamknięta została trasa Bohumin – Żylina / Bohumin – Zebrzydowice na odcinku Bohumin – Dětmarovice.

W 18 gminach i powiatach województwa dolnośląskiego wprowadzono pogotowia przeciwpowodziowe, alarmy powodziowe obowiązują w 23 samorządach.

W gminie Lądek-Zdrój (woj. dolnośląskie) wezbranie rzeki Biała Lądecka osiągnęło poziom 190 cm, co oznacza przekroczenie stanu alarmowego o 70 cm. Wzdłuż rzeki widać ustawione przez strażaków worki z piaskiem. Woda podchodzi pod nieruchomości położone przy korycie rzeki. W sobotę rano ewakuowano dziesięciu mieszkańców domów w centrum Lądka-Zdroju, zagrożonych zalaniem. Zagrożone jest też Stronie Śląskie. Z koryta wystąpiła również Nysa Kłodzka w Krosnowicach. Ewakuowano niektórych mieszkańców Świerzawy.

Z kolei w gminie Jedlińsk na Mazowszu co najmniej kilkanaście dachów budynków mieszkalnych i gospodarczych zostało uszkodzonych w wyniku trąby powietrznej. Po godz. 15 silny wiatr uszkodził dachy w czterech miejscowościach w gm. Jedlińsk.

Według danych IMGW z godz. 18.04 stan alarmowy został przekroczony na: 53 stacjach w dorzeczu Odry (maksymalnie o 224 cm na stacji Dunino na rzece Kaczawa); 5 stacjach w dorzeczu Wisły (maksymalnie o 61 cm na stacji Pszczyna na rzece Pszczynka).

Stan ostrzegawczy został przekroczony z kolei na: 21 stacjach w dorzeczu Odry; 7 stacjach w dorzeczu Wisły; 1 stacji w dorzeczu Łaby; 1 stacji w dorzeczu rzek Przymorza; 1 stacji morskiej.

Do godz. 15 strażacy na terenie całego kraju odnotowali ponad 3,4 tys. interwencji związanych z usuwaniem skutków niżu genueńskiego. Najwięcej wyjazdów do akcji było w województwach: śląskim - 1355, dolnośląskim - 1115, opolskim i małopolskim - po 282, wielkopolskim - 105.

IMGW po godzinie 17 podało, że opady trwają, a poziom rzek rośnie. Poinformowało, że "obecnie największe godzinowe przyrosty obserwowane są nadal na rzekach w woj. opolskim i dolnośląskim, a także w zlewni Małej Wisły. Na stacji Czechowice-Dziedzice stan wody wzrósł o 80 cm w ciągu ostatniej godziny".

Wody Polskie podały ok. godz. 17, że tak zwane suche zbiorniki przeciwpowodziowe zaczęły piętrzyć wodę, przyjmując falę powodziową.

O godz. 18 premier Donald Tusk wziął udział w odprawie ze służbami w Komendzie Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Nysie.

Wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz weźmie zaś udział w odprawie kadry dowódczej 111. Batalionu Lekkiej Piechoty o godz. 21.30 w Krakowie.

Policja poinformowała, że na tereny zagrożone powodzią udaje się pięć policyjnych śmigłowców (trzy Belle i dwa wielozadaniowe BlackHawki). Belle przeznaczone są do zadań patrolowych, obserwacyjnych i poszukiwawczych. Wyposażone są w kamerę termowizyjną oraz reflektor, natomiast BlackHawki to wielozadaniowe śmigłowce transportowe używane do zadań transportowych oraz wspomagania działań służb ratowniczych. BlackHawki wyposażone są we wciagarkę umożliwiającą ewakuację ludzi z zagrożonych terenów

Głuchołazy ewakuowane, most zagrożony