Pożar wybuchł we wtorek przed godz. 17.00. Zapaliły się domki letniskowe pomiędzy Dziadkowem a Słabocinem. Kiedy strażacy dojechali na miejsce jeden z domków był całkowicie objęty pożarem. W drugim budynku było duże zadymienie a ogień zlokalizowano wewnątrz. Ogień strawił również kilkadziesiąt metrów kwadratowych pobliskiego młodnika.
Zadymienie było tak duże, że strażacy musieli pracować w aparatach ochronnych. Na miejscu pracowało łącznie 9 jednostek straży pożarnej, z OSP Cieszków, OSP Brzezina, OSP Milicz i JRG Milicz. Przyczyny pożaru ustala policja.
Polecany artykuł: