Prokuratura chce by psychiatrzy sprawdzili "nietypowe zachowania" Magdaleny Żuk w Egipcie. Śledztwo wydłużone

Prokuratorzy podkreślają, że nie znaleźli dowodów na to, by Magdalena Żuk została w Egipcie zgwałcona, czy że padła ofiarę przestępstwa. Po przesłuchaniu około 200 świadków i zebraniu kilkunastu tomów akt śledczy zdecydowali się jednak na wydłużenie do 2 maja 2018 roku śledztwa dotyczącego śmierci młodej Polki w Egipcie.

- Biegli mają się wypowiedzieć na temat stanu psychicznego, w którym znajdowała się Magdalena Ż. podczas pobytu w Egipcie: genezy tego stanu, jego przebiegu i objawów. Mają także ocenić, jaki wpływ na zachowanie Magdaleny Ż., mogło mieć ewentualne zażywanie a następnie odstawienie leków przeciwdepresyjnych. Prokuratura oczekuje ponadto na uzupełniającą opinię biegłych z zakresu toksykologii. Jest ona konieczna dla pełnej interpretacji wyników uzyskanych na podstawie przeprowadzonych dotychczas badań - wyjaśnia prokurator Marek Gorzkowicz z Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze.

Co było powodem śmierci Magdaleny Żuk? Nowe ustalenia śledczych!

Ciągle tajemnicza śmierć

Magdalena Żuk zmarła 30 kwietnia 2017 roku w Hurghadzie. Miała tam lecieć ze swoim chłopakiem. Jednak krótko przed wylotem okazało się, że nie ma on ważnego paszportu. Kiedy dziewczyna była już na miejscu, poprosiła swojego chłopaka by ją stamtąd zabrał. Trafiła do szpitala. Wyszła z niego następnego dnia i chciała lecieć do Polski, ale ze względu na jej zły stan psychiczny nie zabrano jej na pokład.

Wtedy Magdalena Żuk ponownie trafiła do szpitala, gdzie, według ustaleń śledczych, próbowała wyskoczyć z okna. Tego samego dnia zmarła.

- Na podstawie wyników sekcji zwłok i badań laboratoryjnych biegli z Katedry Medycyny Sądowej Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu wskazali, że zmiany urazowe świadczą, iż przyczyną zgonu p. Magdaleny Ż. był upadek z wysokości. Nie znaleziono śladów, które dawałyby podstawy do przypuszczeń, że zmarła padła wcześniej ofiarą gwałtu albo innych aktów przemocy - podkreśla prokurator Gorzkowicz.

Na początku stycznia zastępca Prokuratura Generalnego zaapelował do Ministerstwa Spraw Zagranicznych o interwencję u władz Egiptu, " by możliwie szybko doprowadzić do pełnej realizacji wniosku polskiej prokuratury o pomoc prawną".

Czytaj także: 14-miesięczne dziecko połknęło tabletkę ecstasy! Chłopiec w ciężkim stanie trafił do szpitala