Mężczyzna kierował autem dostawczym kompletnie pijany, kiedy zatrzymano go do kontroli okazało się, że ma w organizmie aż 3,5 promila alkoholu. Przypomnijmy, że dawka śmiertelna dla człowieka zaczyna się już od 4 promili. O tym, że po mieście porusza się nietrzeźwy mężczyzna policjanci dowiedzieli się od innego, zaniepokojonego sposobem jego jazdy kierowcy.
Po testach okazało się, że 34-latek jest kompletnie pijany. Nietrzeźwy kierowca próbował nakłonić policjantów do rezygnacji z czynności służbowych. Aby dopiąć swego celu zaproponował im po tysiąc złotych łapówki. Został natychmiastowo zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Teraz za jazdę pod wpływem alkoholu i próbę wręczenia korzyści majątkowej funkcjonariuszom odpowie przed sądem. Łącznie może spędzić za kratkami nawet 10 lat.
>>>Poznajcie nowych radnych Wrocławia. Oni będą będą decydować o rzeczach ważnych dla miasta! [ZDJĘCIA]
Za samą próbę przekupstwa grozi kara pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8. W przypadku mniejszej wagi sprawca podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.