Do zdarzenia doszło w sobotnie popołudnie w Jeleniej Górze. Obok składu opału przy ul. Łomnickiej cztery owczarki niemieckie zaatakowały 64-letniego mężczyznę – informuje Polsat News.
Na miejscu jako pierwsi interweniowali strażacy. Żeby odgonić rozwścieczone psy – musieli odpychać je strumieniem wody! Gdy udało się je przegonić, dotarli do 64-latka. Niestety, na pomoc było już za późno.
Nie wiemy, czy mężczyzna żył w momencie, gdy zaatakowały go psy czy zmarł wcześniej. Miał jednak widoczne ślady ugryzień.
Według nieoficjalnych informacji, mężczyzna był stróżem w składzie opału, gdzie doszło do tragedii.
Ma to wyjaśnić trwające postępowanie.