Z ustaleń funkcjonariuszy wynika, że około godziny 08:30 w rejonie ul. Kopernika do dwóch 11-latków podszedł mężczyzna i zapytał o godzinę. Wtedy jeden z chłopców wyciągnął telefon komórkowy, żeby sprawdzić godzinę. Wówczas napastnik wyjął z kieszeni nóż i zagroził chłopcu, że go użyje, jak ten nie odda mu swojego telefonu. Sprawca ze skradzionym urządzeniem uciekł z miejsca zdarzenia.
>>> Każde składowisko śmieci we Wrocławiu będzie skontrolowane! To skutki pożaru na Szczecińskiej
Policjanci natychmiast udali się na miejsce, gdzie zastali 11-latków, którzy opisali im całą sytuację i dokładnie przekazali rysopis mężczyzny. Funkcjonariusze mając wiedzę, jak może wyglądać sprawca udali się za nim w pościg.
Już po chwili na ulicy Piłsudskiego na przystanku autobusowym mundurowi zauważyli mężczyznę odpowiadającego rysopisowi sprawcy rozboju. Legniczanin na widok policjantów, odrzucił na ziemię trzymany w ręce telefon komórkowy. Mężczyzna od razu przyznał się policjantom, że zabrał chłopcu telefon, bo potrzebował pilnie pieniędzy. Funkcjonariusze zatrzymali podejrzanego i osadzili go w policyjnym areszcie. Napastnikiem okazał się być 17-letni mieszkaniec Legnicy.
Prokurator przedstawił mężczyźnie zarzut rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia, za który grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności. Sąd wobec niego zastosował trzymiesięczny tymczasowy areszt.