Tragiczny wypadek na torach. Wrocławianin ciężko ranny
Tragiczne wydarzenia rozegrały się w niedzielę, 10 marca, po godz. 11. W okolicach ul. Gnieźnieńskiej na wrocławskich Popowicach. 47-latek wybrał się na spacer ze swoim psem. - W pewnym momencie mężczyzna spuścił psa ze smyczy. Niestety, ten w pewnym momencie pobiegł na trakcję kolejową - mówi nam asp. Łukasz Porębski z Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu.
Niestety, w tym momencie zaczął zbliżać się pociąg intercity z Poznania do Wrocławia. Mężczyzna ruszył na pomoc swojemu pupilowi, niestety, doszło do najgorszego. Wrocławianin został potrącony przez pociąg i doznał koszmarnych obrażeń – jedna ze stóp mężczyzny została częściowo amputowana, a w drugiej nodze doznał złamania otwartego.
Nie zdołał uratować pupila
- Niestety, mężczyzna nie zdołał uratować swojego czworonoga, który w wyniku zdarzenia poniósł śmierć na miejscu - dodaje asp. Łukasz Porębski.
Na miejsce natychmiast wezwano służby ratunkowe. Strażacy ewakuowali poszkodowanego mężczyznę z nasypu kolejowego i po przejściu kilkudziesięciu metrów przekazali załodze karetki pogotowia, która zabrała go do szpitala. Poszkodowane obecnie przebywa w szpitalu przy ul. Borowskiej we Wrocławiu.