Ratownicy na celowniku prokuratury. Mieli badać pacjentki ginekologicznie

i

Autor: Shutterstock

Echa afera w pogotowiu

Ratownicy na celowniku prokuratury. Mieli badać pacjentki ginekologicznie

2025-01-21 9:40

Ważna decyzja wrocławskiej prokuratury w sprawie ratowników medycznych, którzy mieli badać pacjentki ginekologicznie, choć nie mieli do tego uprawnień.

Afera w pogotowiu we Wrocławiu. Ważna decyzja prokuratury 

Ta sprawa wstrząsnęła opinią publiczną na Dolnym Śląsku. W grudniu 2024 roku do Pogotowia Ratunkowego we Wrocławia zgłosiła się kobieta, która opowiedziała wstrząsającą historię. Według informatora portalu onet.pl, który jako pierwszy opisał skandal, dwaj ratownicy mieli badać ginekologicznie kobiety bez jakichkolwiek uprawnień.

Pogotowie zareagowało na skargę pacjentki i wszczęło wewnętrzne postępowanie oraz złożyło zawiadomienie do prokuratury. Śledczy najpierw czekali na uzupełnienie dokumentacji przez pogotowie, ale w końcu - 14 stycznia - zostało wszczęte oficjalne śledztwo.

W ostatnich dniach zapadła kolejna ważna decyzja w sprawie.  

- Zgodnie z zarządzeniem zastępcy prokuratora okręgowego we Wrocławiu, 1 Wydział Śledczy Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu przejął do dalszego prowadzenia postępowanie dotyczące ratowników medycznych, które dotychczas było prowadzone przez Prokuraturę Rejonową dla Wrocławia – Krzyki Zachód - poinformowała Karolina Stocka-Mycek, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu.

- Postępowanie prowadzone jest w związku ze złożeniem przez Pogotowie Ratunkowe we Wrocławiu zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez ratowników medycznych w zakresie udzielania pomocy pacjentkom – dodaje rzecznika, informując jednocześnie, że „z uwagi na przedmiot postępowania, a zwłaszcza dobro osób pokrzywdzonych, na obecnym etapie, w sprawie nie będą udzielane dalsze informacje dotyczące śledztwa”.

Kurier wpadł busem do miejskiej fosy we Wrocławiu