Koszmar we Wrocławiu

Dziewczynka ledwo uszła z życiem, Szafirek zginął na jej oczach

2025-01-20 19:24

Koszmarne zdarzenie we Wrocławiu. Kierowca osobowego opla przejechał na przejściu dla pieszych psa, którego prowadziła na smyczy 14-letnia właścicielka. Dziewczynka cudem uniknęła potrącenia. Sprawca uciekł z miejsca zdarzenia. Poszukują go policja i Ekostraż.

Wrocław. Kierowca opla przejechał psa na przejściu dla pieszych 

Do koszmarnego zdarzenia doszło w Sylwestra, 31 grudnia 2024 roku, na ulicy Gorlickiej we Wrocławiu. Poinformowała o nim wrocławska Ekostraż. - Na wysokości przejścia dla pieszych koło Blumisia i Żabki, kierowca jadący szarym oplem nie ustąpił pierwszeństwa na pasach przechodzącej 14-letniej dziewczynce z psem. Pies zginął na miejscu, na oczach dziecka, trauma trwa do dzisiaj. Szafirka adoptowanego pieska po przejściach, nie ma już w domu, a dziecko cudem nie zostało uderzone przez samochód – czytamy na profilu aktywistów na Facebooku.

Niestety, nie był to koniec wstrząsającego wydarzenia.

Kierowca po zabiciu psa zatrzymał się kilkadziesiąt metrów za pasami (wiedział, że przejechał po zwierzęciu), nie wysiadł z auta i po chwili odjechał

– dodaje Ekostraż.

Zszokowanej dziewczynce pomocy udzielił inny kierowca. Sprawa trafiła na policję.

- W tej sprawie prowadzone jest postępowanie przez policję, do którego przystąpiliśmy na mocy ustawy o ochronie zwierząt. Wykorzystując nasze zasięgi chcemy odnaleźć sprawcę śmierci Szafirka – przekazują aktywiści Ekostraży, dodając, każdy, kto ma wiedzę o sprawcy, proszony jest o kontakt SMS pod nr tel. 604127482 (Ekostraż oddzwoni).

Ksiądz zaatakował psa