Znamy wyniki sekcji zwłok 6-latka przygniecionego przez rzeźbę w Muchowie. U chłopca doszło do wieloodłamowego złamania kości czaszki i to najprawdopodobniej było bezpośrednią przyczyną śmierci dziecka.
Do wypadku doszło w miniony weekend w Muchowie. Dziecko wraz z rodzicami uczestniczyło w rodzinnej uroczystości. W pewnym momencie drewniana, dwumetrowa rzeźba przygniotła 6-letniego chłopca bawiącego się w ogrodzie. Na miejsce przyleciał śmigłowiec LPR-u, ale pomimo reanimacji, dziecko zmarło.
Sprawę bada Prokuratura Rejonowa w Jaworze. Śledczy prowadza postępowanie pod kątem nieumyślnego spowodowania śmierci. Sprawdzają m.in. czy rzeźba była odpowiednio zabezpieczona i czy rodzice właściwie sprawowali opiekę nad dzieckiem.
Jak podaje tvn24, Starostwo Powiatowe w Jaworze zobowiązało zarządcę obiektu, Powiatowy Zespół Schronisk Młodzieżowych, do przedstawienia pełnej dokumentacji dotyczącej stanu obiektu i zachowania obowiązujących procedur.