Sensacyjne narodziny we wrocławskim zoo! Na świat przyszedł bardzo rzadki ssak [AUDIO, ZDJĘCIA]

2018-03-24 16:47

Dopiero się urodziła, ale wcale nie wygląda na maleństwo. We wrocławskim ZOO na świat przyszła samica manata. Nowa mieszkanka ogrodu ma na imię Lavia.  

Zwierzęta należą do bardzo dużych i prowadzą wodny tryb życia. 

- Ma bardzo dużą płetwę ogonową, dwie płetwy brzuszne i wygląda jak gigantyczna ryba lub delfin - mówi Radosław Ratajszczak, prezes Ogrodu Zoologicznego dodając, że narodziny manata to jedno z największych wydarzeń od początku istnienia Afrykarium. Powód jest prosty - manaty to jedne z najrzadszych, zagrożonych wyginięciem zwierząt. W ciągu ostatniego roku w Europie przyszły na świat zaledwie cztery maluchy tego gatunku.

Matka nie karmi. Zoo sprowadza mleko z drugiego końca świata

We Wrocławiu dwaj samce manatów zamieszkały w październiku 2014 roku.  Trzy lata później dołączyła do nich ciężarna samiczka Ling transportowana z Singapuru.  Maluch urodził się na początku marca, jednak matka nie podejmuje się jego karmienia. Ten obowiązek spoczywa na opiekunach, którzy karmą samiczkę mlekiem sprowadzonym z Australii:

- Musimy przygotować mleko, musimy to mleko podać, pomasować brzuch - wyjaśnia Maciej Ryba, opiekun manatów.

- Potrafi bardzo mocno zasygnalizować kiedy ma już dość picia i kiedy karmenie się kończy - mówi Dominik Szoka, drugi z opiekunów. - Wybraliśmy imię Lavia, od Wratislavia.

Dziwna choć urocza

- Na pozór takie szare, podłużne zwierzątko, jednak ma w sobie coś uroczego - mówi jeden ze zwiedzających Afrykarium.

- Maluch nie jest zbyt uroczy, ale jednak to małe zwierzątko więc trochę wzrusza. Fajnie sobie ciumka mleczko, jak bobasek - dodaje kolejna osoba.

Europejskie manaty mają w przyszłości zasilić populację żyjącą w środowisku naturalnym, w okolicach Gwadelupy.

Posłuchaj materiału reporterki Radio ESKA Pauliny Szymoniak:

Czytaj także: We Wrocławiu szykują się nietypowe zawody. Masz rower? Wpadaj! [AUDIO]