- Policjant z Trzebnicy wykazał się sprytem, ratując poszkodowanego mężczyznę, którego życie było zagrożone.
- Mężczyzna, znaleziony w jednej z gminnych miejscowości, był pod wpływem alkoholu, a jego psa udało się uspokoić dzięki poczęstunkowi.
- Chociaż stan poszkodowanego nie wymagał wezwania karetki, policjanci zapewnili mu bezpieczny powrót do rodziny.
- Jakie inne nietypowe interwencje przeprowadzają funkcjonariusze, by pomagać lokalnej społeczności?
Trzebnica. Pies bronił dostępu do właściciela. Policjant "przekupił" go posiłkiem
Spryt policjanta z Trzebnicy pozwolił na udzielenie pomocy poszkodowanemu mężczyźnie. Okazało się, że jego stan był mniej poważny, niż wynikało to ze zgłoszenia, bo znajdował się on pod wpływem alkoholu, więc nie wymagał nawet pomocy załogi karetki pogotowi - po znalezieniu policjanci odwieźli go pod opiekę członków rodziny. Wszystko działo się w czwartek, 13 listopada.
Zanim do tego doszło, mundurowi musieli jednak działać niezwykle szybko, bo z informacji od bliskich poszkodowanego można było wywnioskować, że jego życie i zdrowie jest zagrożone. Funkcjonariusze znaleźli go w jednej z miejscowości na terenie gminy Trzebnica, gdy leżał już na ziemi; mieszkańcowi nie można jednak było udzielić pomocy, bo nie pozwalał na to jego pies. Na szczęście nie na długo.
- Policjanci zachowali spokój i ostrożność. Jeden z nich wykazując się empatią i sprytem wykorzystał swoją porcję posiłku, by przekonać do siebie czworonoga. Pies szybko wyczuł dobre intencje funkcjonariuszy i pozwolił im podejść do swojego opiekuna - poinformowała podkom. Daria Szydłowska, rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Trzebnicy.
Podobnie jak właściciel pies również trafił bezpiecznie pod opiekę rodziny mężczyzny.