Do zdarzenia doszło we wtorek, 21 czerwca. Przed godz. 13 do placówki Spółdzielczej Kasy Oszczędnościowo-Kredytowej w Strzelinie wszedł mężczyzna. W dłoni miał przedmiot przypominający broń palną. Groził kasjerce pozbawieniem życia i zażądał wydania wszystkich pieniędzy zdeponowanych w sejfie.
ZOBACZ TEŻ: Dolnoślązacy okradli niemiecki Urząd Celny na 6,4 mln euro! Wpadły kolejne osoby, w tym szef grupy
- Jak ustalono w chwili zdarzenia sprawca miał założoną czapkę, okulary oraz maskę uniemożliwiającą jego identyfikację. Chwilę później ze zrabowanymi pieniędzmi wyszedł na zewnątrz i uciekł w nieznanym kierunku. Na szczęście nikt podczas tego napadu nie ucierpiał – relacjonuje mł. asp. Łukasz Porębski z policji w Strzelinie.
Po zgłoszeniu napadu policjanci przystąpili do zbierania śladów, które mogłyby przyczynić się do namierzenia sprawcy. Z sukcesem.
- Jeszcze tego samego dnia przed godz. 19 funkcjonariusze wydziału kryminalnego zatrzymali 34–letniego mężczyznę, który bezpośrednio po dokonaniu napadu schował się w pomieszczeniu gospodarczym przyległym do budynku mieszkalnego – dodaje Łukasz Porębski.
Napad stulecia na urząd celny w Duisburgu. Dolnoślązacy zatrzymani. ZOBACZ GALERIĘ PONIŻEJ.
W trakcie sprawdzania miejsca zamieszkania, śledczy znaleźli pieniądze oraz odzież, którą mężczyzna miał na sobie podczas napadu.
Sprawca usłyszał już zarzuty. Grozi mu kara pozbawienia wolności nawet do lat 12.