Skrzyknęli się na Facebooku i zazielenili beton [ZDJĘCIA, AUDIO]

2016-10-29 9:00

Wzięli łopaty, taczki i motyki, i sami zrobili sobie ogródek. Mieszkańcy z osiedla przy ul. Dąbrowskiego postanowili sami wziąć sprawy w swoje ręce i stworzyli miejsce, gdzie każdy może przyjść z dzieckiem i poczytać książkę.

Pomysł pojawił się już dawno temu, jednak wymagał zgody administracji osiedla i wspólnoty. 

- Skrzyknęliśmy się na Facebooku. Jest to chyba w tym momencie najprostsza metoda dotarcia do jak największej liczby mieszkańców. Chociaż były też informacje w tradycyjnej formie, na tablicy ogłoszeń. Przyszło około trzydziestu osób. Dzieci były również zauważalne. Także przekrój wiekowy był pełen, w zasadzie bez ograniczeń - opowiada Adam Skrzyszewski, lider projektu.

Niespodzianki od dewelopera

Teraz przy Dąbrowskiego jest zupełnie inaczej niż wcześniej.

- Posadziliśmy trawy ozdobne, lawendy, jałowce. Planujemy jeszcze dosadzić brzozy. Musieliśmy przygotować grunt, co nie było takie proste. Znaleźliśmy dużo niespodzianek, które pozostawił deweloper, na przykład resztki opon, krawężniki, nawet całe elementy kostki brukowej - tłumaczy Adam Skrzyszewski.

Podwórko i nowy ogródek są dostępny dla wszystkich.

Więcej w materiale reporterki Radia ESKA Eweliny Wąs:

Czytaj także: Ile jest dzików we Wrocławiu? Właśnie trwa liczenie tych zwierząt [AUDIO]​