Śledczy rozwikłali zbrodnię sprzed 26 lat

i

Autor: pixabay.com

Śledczy rozwikłali zbrodnię sprzed 26 lat. Sprawcy grozi dożywotnie więzienie

2021-09-15 8:34

Grzegorz P. - lider śląskich grup przestępczych z lat 90. - odpowie za zbrodnię popełnioną w 1995 r. w Niemczech. Po 26 latach dolnośląscy prokuratorzy oskarżyli go o usiłowanie zabójstwa. 51-latkowi, który odbywa aktualnie karę 25 lat pozbawienia wolności za dokonanie podobnego przestępstwa, grozi dożywotnie więzienie.

Dolnośląska prokuratura rozwikłała zbrodnię, do której doszło w styczniu 1995 r. w Niemczech. Wtedy to Wacław S. w trakcie rozmowy z dwoma mężczyznami został przez jednego z nich z bliskiej odległości postrzelony w szyję. Mężczyzna został ciężko ranny, ale przeżył. W toku śledztwa ustalono, że zbrodnia mogła zostać dokonana na zlecenie członków grup przestępczych działających wówczas w Polsce, ale sprawców nie udało się ustalić i w 2011 r. postępowanie zostało umorzone.

Do sprawy po latach wrócili jednak prokuratorzy z Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej we Wrocławiu. Na trop sprawcy śledczy wpadli przy okazji innego dochodzenia, które było związane z podejrzanym. W toku śledztwa zgromadzono obszerny materiał dowodowy, który pozwolił przedstawić 51-letniemu Grzegorzowi P. zarzut usiłowania zabójstwa oraz spowodowania ciężkich obrażeń ciała zagrażających życiu i zdrowiu pokrzywdzonego. 51-latkowi grozi kara dożywotniego pozbawienia wolności. Decyzją sądu mężczyzna został aresztowany tymczasowo na 3 miesiące.

Grzegorz P. to lider śląskich grup przestępczych z lat 90., który odbywa aktualnie karę 25 lat pozbawienia wolności za dokonanie podobnego przestępstwa. W lipcu 2020 r. dolnośląski pion PZ PK oskarżył przebywających w zakładzie karnym Grzegorza P. i Bogdana G. o planowanie zabójstwa prokuratora krajowego Bogdana Święczkowskiego i jego rodziny. Motywem miała być zemsta i obawy, że prokurator Święczkowski doprowadzi do skazania jednego z osadzonych na dożywotnie więzienie.

Prokurator Święczkowski, pracując w Wydziale ds. Przestępczości Zorganizowanej Prokuratury Okręgowej w Katowicach, doprowadził do skazania Grzegorza P. za pomocnictwo do zabójstwa i usiłowanie zabójstwa. Kolejna prowadzona przez niego sprawa o usiłowanie zabójstwa na zlecenie została umorzona, gdy przejął ją inny prokurator. To jej podjęcia obawiał się Grzegorz P., planując zabicie prokuratora krajowego i jego najbliższych. Podjęcie tej sprawy na nowo mogłoby doprowadzić do skazania go na karę dożywotniego pozbawienia wolności. Grzegorz P. twierdził również, iż prokurator krajowy może mieć realny wpływ na dotyczące go decyzje wydawane w toku postępowania wykonawczego, w tym m.in. na możliwość uzyskania przedterminowego warunkowego zwolnienia z reszty orzeczonych wobec niego kar pozbawienia wolności.

Wstrząsający film z interwencji policji. Tak zatrzymano 29-letniego Łukasza!
Sonda
Czy w Polsce powinna obowiązywać kara śmierci?