Zostały mury i... zgliszcza

Spłonął zabytkowy pałac we Wrocławiu. Dym było widać z kilkudziesięciu kilometrów

2024-06-17 16:06

Przetrwał obie wojny światowe, przetrwał PRL, ale nie przetrwał trzeciej dekady XXI wieku. Z XIX-wiecznego pałacu Stolbergów we Wrocławiu zostały zgliszcza. Jeden z najbardziej znanych wrocławskich pałaców spłonął minionej nocy.

Wrocław. Pożar pałacu Stolbergów

Straż pożarna zgłoszenie o pożarze otrzymała w niedzielę, 16 czerwca, o godzinie 20.36. Dramatyczne zawiadomienie dotyczyło opuszczonego budynku pałacu Stolbergów przy ul. Pęgowskiej we Wrocławiu. Na miejsce natychmiast wiele zastępów straży pożarnej. - Na miejscu zdarzenia działania prowadziło 19 zastępów, w tym zastępy Ochotniczej Straży Pożarnej z powiatów wrocławskiego, średzkiego i trzebnickiego – informuje Komenda Miejska Państwowej Straży Pożarnej we Wrocławiu.

Akcja gaśnicza była bardzo trudna, potężne kłęby dymu było widać z odległości kilkudziesięciu kilometrów od Wrocławia. Pożar udało się ugasić około 5 nad ranem w poniedziałek, 17 czerwca. Skutki okazały się fatalne – z pałacu zostały tylko muru i… zgliszcza. Na szczęście nikt nie został poszkodowany.

Przypomnijmy, że pałac Stolbergów to dawny neogotycki budynek, który powstał w roku 1845. W 2020 roku został wystawiony na sprzedaż za niebagatelną sumę sięgającą niemal 4,7 miliona złotych. Jego właścicielem jest Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa. Na razie nie wiadomo, co było przyczyną pożaru.

To już rok od zabójstwa Anastazji Rubińskiej. Tak wygląda grób wrocławianki