We wtorek wieczorem strażacy z OSP Siechnice zostali wezwani do kota, który utknął na drzewie i nie potrafił z niego zejść. Okazało się, że siedział tak wysoko, że konieczne było ściągnięcie specjalistycznego sprzętu. Na miejsce przyjechała jednostka z JRG 9 we Wrocławiu.
>>> Wyjątkowe na skalę światową budowle na Dolnym Śląsku. Robią wrażenie! [TOP 15]
Strażacy przy użyciu kosza ściągnęli kotka bezpiecznie na ziemię. "Wszystko skończyło się dobrze, a koci "negocjator" sprowadził kotka na ziemię" - napisali strażacy. Jak się okazało, nie było to pierwsze spotkanie strażaków z tym czworonogiem. Wcześniej strażacy również ściągali go z drzewa.