Do niecodziennej sytuacji doszło pod koniec ubiegłego tygodnia przy ulicy Żernickiej we Wrocławiu. Strażnicy miejscy byli akurat w trakcie kontroli pod kątem deratyzacji jednego ze sklepów. - Funkcjonariusze nagle zauważyli palący się kontener na odpady papierowe. Strażnicy razem z pracownikiem lokalu ugasili pożar, a jednocześnie zauważyli oddalającego się szybko mężczyznę, którego wcześniej zarejestrował monitoring w czasie podpalania pojemnika – informuje wrocławska straż miejska.
Funkcjonariusze ruszyli w pościg i szybko złapali uciekiniera, ale z uwagi na jego zachowanie, nie obyło się bez zastosowania środków przymusu bezpośredniego. - Na miejsce wezwano policję i straż pożarną. W trakcie ustaleń i rozmów z pracownikami sklepu okazało się, że mężczyzna już sześciokrotnie podpalał kontenery oraz kradł produkty ze sklepu – dodają strażnicy.
Według zeznań świadków mężczyzna może mieć koncie również podpalenia w pobliskich placówkach handlowych. Kontenery zostały ostatecznie dogaszone przez strażaków, a dalsze czynności w sprawie prowadzi policja.
Polecany artykuł: