
W czwartek, 5 czerwca, po godz. 15:00, na parkingu przy markecie w Bolkowie policjanci interweniowali w sprawie kradzionego samochodu. Właściciele skradzionego samochodu zauważyli, że ich auto stoi na parkingu i wezwali patrol.
Policjanci potwierdzili, że samochód jest skradziony, a w środku są kobieta i mężczyzna. Podjechali radiowozem od tyłu, blokując możliwość ucieczki, ale mężczyzna nie reagował na żadne polecenia. Policjanci zdecydowali się na użycie broni. Padły strzały. Jeden z pocisków trafił rykoszetem jednego z funkcjonariuszy.
- Jeden z policjantów został postrzelony w łydkę, trafił do szpitala. Nie są to groźne obrażenia – przekazała w rozmowie z TVN24 podkomisarz Ewa Kluczyńska, rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Jaworze.
Mężczyzna i kobieta zostali zatrzymani. Jak zaznacza podkom. Ewa Kluczyńska, na pewno to nie oni postrzelili policjanta.