Adaś znowu może grać w piłkę

i

Autor: archiwum prywatne

Sukces "Super Expressu". Po naszej publikacji, 11-letni Adaś wrócił do gry w piłkę!

2020-10-07 12:23

11-letni Adaś ze Szczytnej był bliski załamania po tym, jak sędzia wyrzucił go z boiska. Młody piłkarz choruje na łysienie plackowate i wstydzi się tego, że nie ma włosów. Dlatego gra w czapce. A to nie spodobało się bezwzględnemu arbitrowi.

O sprawie pisaliśmy w ubiegłym tygodniu TUTAJ. Przez bezdusznego sędziego, Adaś zastanawiał się, czy nie zakończyć przygody z piłką nożną. Opisaliśmy problem i wtedy okazało się, że jest wyjście z całej sytuacji.

Od razu po publikacji na naszych łamach Andrzej Padewski, wysłał Adasiowi paczkę: z czapką bez daszka (w takiej można grać) oraz z chustą. Dzięki temu Adaś może już spokojnie grać i nie martwić się nakryciem głowy.

Przypomnijmy też, że młodego piłkarza wsparł też legendarny piłkarz Śląska Wrocław - Piotr Celeban, a także sam klub. Adam wraz z rodziną zostali zaproszeni na mecz Śląska Wrocław.  

CZYTAJ WIĘCEJ: Sędzia okrutnie potraktował chorego Adasia! Ukochany klub pocieszył młodego piłkarza

Wielki sukces polskiego tenisa. Iga Świątek w półfinale French Open