Uniwersytet Wrocławski udostępnił na swoim profilu na Instagramie jeden z artykułów opublikowanych w 1922 roku w gazecie o nazwie "Ilustrowany Kurier Codzienny". Opisuje on dziennikarza amerykańskiego, który zapytał kilka osobistości o to, jak będzie wyglądał rok 2022. Niektóre odpowiedzi zaskakują swoją celnością! - Edukacja odbywać się będzie przy pomocy ekranu. Będą wówczas istnieć szkoły-kina i kina-biblioteki - mówi pan Griffith, zwany "królem kinematografu". Nie trudno znaleźć tutaj związek z nauką zdalną, jaka w została w ostatnim czasie w związku z epidemię koronawirusa. Ciekawe były również prognozy innych osób. Przewidywano, że węgiel całkowicie będzie zbędny, a energia będzie pobierana ze Słońca. Co prawda nadal energetyka solarna nie jest w stanie zastąpić całkowicie "czarnego złota", ale ze względu na dobro środowiska wiele organizacji dąży do zniwelowania roli węgla.
Zenek zabrał żonę do Zakopanego na sylwestra
Na szczególną uwagę zasługują dwie prognozy! Inżynier Walter N. Polakow miał powiedzieć dziennikarzowi, że w 2022 roku "dzień pracy, który przed stu laty wynosił szesnaście godzin na dobę, a który dzisiaj (w 1922 r. - przyp red) wynosi ósm godzin, będzie za sto lat wynosił tylko dwie godziny." Kolejna ciekawa prognoza jest autorstwa W.H. Andersona, dyrektora ligi antyalkoholowej. Stwierdził on, że alkohol... zupełnie zniknie z powierzchni ziemi! - Tylko kilku rzadkich degeneratów spożywać będzie w ukryciu to, co świat uważać będzie wówczas za truciznę - stwierdził Anderson. Ani jedna, ani druga przepowiednia się nie sprawdziły. Poniżej możecie przeczytać pozostałe przewidywania na rok 2022.
Polecany artykuł: