Polecany artykuł:
Już od pierwszych minut otwarcia bramek wejściowych do wrocławskiej Hali Stulecia, zbierał się tłum młodzieży, chcących zająć najlepsze miejsca przy scenie.
Nic dziwnego. Była to ostatnia okazja, żeby posłuchać na żywo koncertu raperów Taco Hemingwaya i Quebonafide podczas ich projektu Ekodiesel Tour.
Muzycy pokazali na co ich stać i razem z hypemanem Krzy Krzysztofem stworzyli wyjątkowy spektakl wprowadzając pozytywną atmosferę wśród zgromadzonej publiki.
Filip i Kuba zagrali już w sześciu innych miastach, takich jak Kraków, Warszawa, Katowice, Poznań, Gdańsk oraz Łódź, dając wspaniałe widowiska, które zgromadziły olbrzymią ilość fanów.
Taco Hemingway i Quebonafide połączyli siły, tworząc projekt muzyczny, który zdobył wielką sławę wśród koneserów ich albumów, za co na wrocławskiej scenie zostali uhonorowani platynową płytą. Artyści nie pozostali dłużni i, dziękując publiczności, zagrali kilka bisów oraz zaprezentowali nową piosenkę.
Tekst i zdjęcia: Łukasz Richter
Czytaj także: Knajpa na Placu Społecznym w tym sezonie będzie zamknięta. Koniec z koncertami?