Tak wygląda zadowolony takin! Sprawdźcie, z jakiego powodu! [ZDJĘCIA]

2019-07-05 14:51

W tym tygodniu został udostępniony nowy wybieg dla takinów złocistych, a chwilę wcześniej dla jeleni Alfreda. Wybiegi po remoncie i przebudowie są bliskie środowisku naturalnemu, przestronne i przystosowane na potrzeby hodowli tych wspaniałych zwierząt. Nic dziwnego, że zwierzęta wyglądają na zadowolone.

We wrocławskim ogrodzie mieszka pięć osobników takinów złocistych - Xian, Johnny Woo, Wanju, Zhaoze oraz młoda Shanxi, urodzona w marcu samica. Dorosłe osobniki przyjechały w ramach wymiany hodowlanej na przełomie czerwca i lipca 2017 r. z ogrodów zoologicznych w Liberecu, Dreźnie i Berlinie.

- Specjalnie na ich potrzeby został utworzony wybieg, kilkukrotnie większy od poprzedniego. Obecnie zwierzęta mają nieograniczony dostęp do stawu i możliwość wchodzenia na skałki. Chcemy prowadzić hodowlę takinów, stąd tak duża rozbudowa - mówi Łukasz Karolik, opiekun zwierząt, brygadzista sekcji kopytnych.

- Cieszymy się, że takiny tak szybko się adaptują do nowych warunków. Praca hodowlana musi być na jak najwyższym poziomie, chcąc je przywrócić do natury. Nowy wybieg spełnia wszystkie najnowocześniejsze wymogi, jest tak przestronny, że moglibyśmy pokusić się jeszcze co najmniej o dwie samice – dodaje Karolik.

Takiny złote (Budorcas taxicolor bedfordi) to gatunek endemiczny chińskich wyżyn w prowincji Shanxi, gdzie można je spotkać do wysokości 4 500 m n.p.m. Osiągają do 2,2 m długości ciała przy 1,4 wysokości i masie ciała nawet 350 kg. Zgodnie ze statusem IUCN należą do gatunków „wrażliwych” na wyginięcie. Żerują rano i przed wieczorem. Żywią się pędami, po które mogą sięgać do 3 m wysokości, wspierając przednie nogi na pniu lub przewracając młode drzewka.

Otwarto także wybieg dla jeleni Alfreda, znajdujący się zaraz obok wybiegu takinów. Jelenie mają nieograniczony dostęp do wody oraz tereny porośnięte drzewami i krzakami. Jeleń Alfreda to jeden z najrzadszych ssaków na świecie, endemit Filipin – występuje na wyspach Panay i Negros. Zamieszkuje pozostałości lasów deszczowych.

Przez ponad 40 lat uznawany był za wymarły. Dopiero w 1986 r. brytyjski zoolog rozpoznał w oswojonym zwierzęciu (w jednej z wiejskich chat na wyspie Panay) samca tego gatunku. Obecnie hodowla zoo jest dla niego jedyną szansą na przetrwanie. Głównymi zagrożeniami są kłusownictwo i wylesianie naturalnego środowiska.