Do tragedii doszło w piątek w Lubaniu. 22-latek zaatakował swojego 34-letniego brata i jego 23-letnią partnerkę. Mężczyzna nie został poważnie ranny, ale kobieta zginęła od ciosów siekierą. Para wychowywała miesięczne dziecko.
Policja zatrzymała 22-latka od razu po przybyciu na miejsce zbrodni. Prokuratura postawiła mu zarzut zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem oraz usiłowania zabójstwa z uszkodzeniem ciała. Do sądu trafił wniosek o tymczasowy areszt dla 22-latka. Śledczy nie zdradzają, jakie były motywy zabójcy. Niewykluczone, że był pod wpływem środków odurzających.
Polecany artykuł: