Do burd doszło w maju 2016 roku

i

Autor: Ewelina Wąs Do burd doszło w maju 2016 roku

Trafią do więzienia za udział w zamieszkach przed komisariatem przy Trzemeskiej po śmierci Igora S. [AUDIO]

2017-03-15 17:43

W tej sprawie prokuratura postawiła zarzuty już okolo 50 osobom. Mateusz S., Jarosław W. i Adrian O. są pierwszymi, którzy dostali tak surowe wyroki.

Po śmierci Igora S. w komisariacie przy Trzemeskiej wiosną ubiegłego roku kilka razy gromadził się spory tłum. Mateusz S., Jarosław W. i Adrian O. nie pozostawali bierni. Rzucali w policjantów petardami, kamieniami i butelkami. Sąd skazał ich na cztery lata i sześć miesięcy, cztery i trzy lata.

- Niewątpliwie są to wyroki surowe. Mamy do czynienia z osobami, które były uprzednio wielokrotnie karane. Są to recydywiści. Do zdarzenia doszło po mniej więcej roku od opuszczenia przez nich zakładu karnego. Wskazuje to na to, że nie potrafią żyć w społeczeństwie tak jak przeciętny obywatel - uzasadniał wyrok sędzia Robert Zdych.

Obrona utrzymywała, że mężczyźni znaleźli się przed komisariatem przez przypadek. Sąd w te argumenty nie uwierzył.

- Oskarżeni byli przygotowani do prawdopodobnego zetkniecia się z funkcjonariuszami policji. Mamy do czynienia z majem, miesiącem ciepłym. Tymczasem jeden i drugi mieli przy sobie kominiarki i maski - dodawał sędzia.

Obniżony wyrok dla jednego z mężczyzn

Jedynie wyrok dla Jarosława W został obniżony: z czterech do trzech lat bezwględnego więzienia. Sędzia uzasadnił to tym, że mężczyzna jako jedeyny wyraził skruchę.

Wyrok jest prawomocny.

W sumie za czynną napaść na funkcjonariuszy w trakcie zamieszek przed komisariatem Wrocław Stare Miasto przy ulicy Trzemeskiej zatrzymano 67 osób.

Posłuchaj materiału reportera Radia ESKA Damiana Bonarka:

Czytaj także: Wrocław: Pierwsza w pełni miejska linia kolejowa. Mieszkańcy trzech osiedli będą mogli szybciej dotrzeć do centrum [AUDIO]