Sobótka. Konflikt sąsiedzki zakończony tragedią
Dramat rozegrał się w miniony czwartek, 11 kwietnia, wieczorem w Sobótce pod Wrocławiem. Policjanci zostali wezwani na interwencję dotyczącą kłótni pomiędzy dwoma sąsiadami. Gdy jechali na miejsce, nie spodziewali się, że doszło do najgorszego.
- Jeden z mieszkańców chciał wyjaśnić kwestię kradzieży z pomieszczeń gospodarczych, o które podejrzewał swojego mieszkającego nieopodal 39-letniego sąsiada. Jak ustalili funkcjonariusze, w pewnym momencie jeden z mężczyzn sięgnął po nóż i w bardzo niebezpieczny sposób zranił pokrzywdzonego - mówi st. asp. Aleksandra Freus z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu.
Cios okazał się bardzo niebezpieczny. Zadany w brzuch stanowił realne zagrożenie dla życia 31-letniego mężczyzny, który w ciężkim stanie trafił do szpitala.
39-letni mężczyzna usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa, a sąd przychylił się do wniosku prokuratura i zastosował wobec niego tymczasowy areszt na 3 miesiące. Podejrzanemu może grozić kara nawet dożywotniego pozbawienia wolności.