Do tragicznego wypadku doszło w niedzielę (20 czerwca) po godz. 15 na drodze między Jaworem a Myśliborzem. Ze wstępnych ustaleń policji wynika że trzech mężczyzn w wieku od 18 do 20 lat jechało samochodem marki Rover w kierunku Myśliborza. W pewnej chwili 20-letni kierowca z niewiadomych przyczyn stracił nagle panowanie nad pojazdem i wypadł z drogi. Samochód z dużą siłą uderzył bokiem w przydrożne drzewo.
Trzech mężczyzn zostało uwięzionych w rozbitym aucie. Aby ich wydobyć z wraku, strażacy musieli użyć specjalistycznych narzędzi hydraulicznych. Jak informuje portal Jawor998, po dotarciu do mężczyzn okazało się, że 18-letni pasażer nie oddycha. Ratownikom medycznym udało się na miejscu przywrócić mężczyźnie czynności życiowe i 18-latek w ciężkim stanie został przetransportowany śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do szpitala we Wrocławiu. Niestety, mimo starań lekarzy nie udało się go uratować. 18-latek zmarł w wyniku odniesionych obrażeń.
Ranni zostali też kierowca rovera i drugi z pasażerów. Obaj trafili do szpitala. Ich życiu na szczęście nie zagraża niebezpieczeństwo.
Policja pod nadzorem prokuratora wyjaśnia wszystkie okoliczności wypadku i ustala jego przyczynę.
![Sensacja w Częstochowie! Sebastian Musiolik pogrążył byłych kolegów [WIDEO]](https://cdn.galleries.smcloud.net/t/galleries/gf-jeiS-mTgF-VMS8_musiolik-300x250.jpg)
