Do tragicznego wypadku doszło w poniedziałek (14 czerwca) na ul. Legnickiej w Lubinie. Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierowca forda, jadący w kierunku Legnicy, z niewyjaśnionych przyczyn zjechał na lewą stronę, wprost pod nadjeżdżającą z przeciwka ciężarówkę. 23-letni kierowca samochodu ciężarowego próbował jeszcze uniknąć zderzenia, ostro hamując i uciekając w prawo, ale na manewr ten zabrakło już czasu i miejsca. Oba pojazdy zderzyły się i wypadły z drogi.
Kierowca forda – 61-letni mieszkaniec Legnicy – zginął na miejscu. Szczegółowe okoliczności wypadku wyjaśniają policjanci pod nadzorem prokuratora.
Policjanci apelują do kierowców o rozwagę oraz zdjęcie nogi z gazu.
- Nie śpieszmy się. Najczęstszą przyczyną tragicznych wypadków drogowych, w konsekwencji których ktoś ginie, jest między innymi prędkość - tłumaczą policjanci. - Przykra reguła jest dosyć prosta i oczywista: im szybciej będziemy jechać tym wyższe prawdopodobieństwo, że w chwili zderzenia poniesiemy większe obrażenia.