Tragiczny wypadek pod Wrocławiem. BMW wbiło się pod TIRa, kierowca zginął na miejscu!

Name: Driftował aż skosił latarnię
Uploaded: 2020-09-04T12:03:02+00:00
Description: Driftował aż skosił latarnię

mar

2020-09-04 12:45

28-letni kierowca BMW zginął w wypadku, do którego doszło w czwartek (3 września) na drodze krajowej nr 8 między miejscowościami Mleczna i Trzebnik. Prowadzony przez 28-latka samochód wbił się pod naczepę tira. Kierowca zginął na miejscu.

Najnowsze z działu

Bulwersujące nagranie

Wielkie oburzenie po zachowaniu strażników miejskich! Upokarzali zatrzymanych? Burmistrz Kłodzka zapowiada kary

Podoba wam się?

Wygląda jak z bajki czy kiczowato? Iluminacja restauracji McDonald's podzieliła mieszkańców [ZDJĘCIA]

Sprawdź się!

QUIZ. Sobotnia ortografia. Na tych wyrazach wyłożą się nawet poloniści. Zdobędziesz choć połowę punktów?

Potężne korki

Karambol na autostradzie A4. Zderzyło się siedem samochodów. Są zabici i ranni

Poruszająca relacja

Tak wygląda Lądek-Zdrój kilkadziesiąt dni po powodzi. Te obrazki łamią serce. "Mamy tylko siebie"

Do tragicznego wypadku doszło w czwartek (3 września) ok. godz. 17 na drodze krajowej nr 8 pomiędzy Jordanowem Śląskim a Łagiewnikami. Ze wstępnych ustaleń wynika, że 28-letni kierowca BMW jechał od strony Łagiewnik w kierunku Wrocławia. Na wysokości parkingu dla TIRów, pomiędzy miejscowościami Mleczna i Trzebnik, BMW z dużą siłą uderzyło w samochód ciężarowy, skręcający akurat na parking. Siła uderzenia była tak duża, że samochód osobowy wbił się pod naczepę TIRa.

Jako pierwsi na miejscu wypadku pojawili się strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej w Jordanowie Śląskim. Aby wydobyć kierowcę z rozbitego samochodu, strażacy musieli rozciąć kabinę przy użyciu specjalistycznego sprzętu. Niestety, obrażenia jakich doznał 28-letni mężczyzna okazały się śmiertelne. Przybyły na miejsce lekarz stwierdził jego zgon.