Pasażerki ofiary w szpitalu

Trzy młode kobiety wjechały pod autobus. 27-latka nie przeżyła wypadku na DK5. Znamy kulisy tragedii [ZDJĘCIA]

2024-09-23 11:11

Znamy nowe fakty i szczegóły przebiegu akcji ratowniczej po wypadku w miejscowości Rusko na drodze krajowej nr 5. Do zdarzenia doszło w niedzielę, 22 września, gdy trzy kobiety w wieku 27 lat jechały drogą Rusko-Lasek, ale według wstępnych informacji policji nie ustąpiły na skrzyżowaniu z drogą krajową nr 5 pierwszeństwa autobusowi. Kierująca toyotą mieszkanka Wrocławia zginęła na miejscu.

Wypadek na drodze krajowej nr 5. Zginęła mieszkanka Wrocławia

27-latka kierująca toyotą yaris to ofiara śmiertelna wypadku na drodze krajowej nr 5 nieopodal Strzegomia na Dolnym Śląsku. Wszystko działo się w niedzielę, 22 września, po godz. 15 na skrzyżowaniu trasy z jedną z lokalnych dróg. Jak informuje policja w Świdnicy, osobówką podróżowały trzy kobiety w wieku 27 lat. Kierująca pojazdem, jadąc odcinkiem Rusko-Lasek, według wstępnych ustaleń nie ustąpiła pierwszeństwa autobusowi z pięcioma pasażerami, który prowadził 57-latek. Doszło do zderzenia.

- Gdy dotarliśmy na miejsce, dwie kobiety z toyoty same opuściły auto, ale prowadząca samochód była zakleszczona w środku. Po tym jak udało nam się uwolnić poszkodowaną za pomocą narzędzi hydraulicznych, załoga karetki pogotowia rozpoczęła jej reanimację, ale jej życia nie udało się uratować. W międzyczasie dotarł również śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, ale ostatecznie nie został wykorzystany w transporcie - relacjonuje "Super Expressowi" mł. bryg. Łukasz Grzelak, rzecznik KP PSP w Świdnicy.

Ranne 27-latki, mieszkanki powiatu świdnickiego, trafiły do szpitala karetkami - obrażenia nie zagrażają ich życiu. Kierująca toyotą była z kolei mieszkanką Wrocławia. Nic nie stało się prowadzącemu autobus i jego pasażerom - mężczyzna był trzeźwy. W działaniach brało w sumie udział 5 zastępów straży pożarnej, w tym druhowie z OSP w Joroszowie i Żarowie.

Szczegółowe przyczyny i okoliczności śmiertelnego wypadku wyjaśnia policja pod nadzorem prokuratury w Świdnicy.

17-latek potrącony na pasach. Wypadek w Jabłoniu