Protest rolników na Dolnym Śląsku
Protest rolników odbędzie się w całej Polsce. Wyjątkowo „aktywni” mają być rolnicy na Dolnym Śląsku. - Polskie rolnictwo niszczą Zielony Ład i ekoschematy, biurokratyczne procedury narzucane przez Unię Europejską. Dobija je zalew zboża i innych produktów spożywczych sprowadzanych bez cła z Ukrainy – mówi Tomasz Obszański z NSZZ Rolników Indywidualnych "Solidarność", dodając, że „brak nam handlu i przetwórstwa, bez których rolnictwo nie może być ekonomicznie opłacalne. Chodzi też o dopłaty do paliw rolniczych”.
W całym kraju drogi mają zostać zablokowane nawet w 250 miejscach. Których dróg unikać na Dolnym Śląsku?
W województwie dolnośląskim utrudnienia w związku z rolniczymi protestami mogą wystąpić m.in. na trzech odcinkach drogi krajowej nr 5 - pomiędzy miejscowościami Wichrów – Osiek, pomiędzy rondami w Strzegomiu i Dobromierzu oraz w rejonie węzła Kostomłoty na A4.
Rolnicy zapowiadają również protesty na drodze krajowej nr 8 - pomiędzy Kobierzycami a Jordanowem Śląskim, Przerzeczynem Zdrój a Niemczą oraz Kłodzkiem a Szalejowem Dolnym.
Blokowane mają być też fragmenty drogi krajowej nr 12 w Głogowie; drogi krajowej nr 15 w Miliczu czy drogi krajowej nr 35 na odcinku Siedlakowice – Mirosławice – Wojnarowice.
Dolnośląskie drogi w tych miejscowościach będą blokowane w środę, 24 stycznia, w godzinach 12 – 14:
- Bardo
- Brzeg Dolny
- Dobromierz
- Jordanów Śląski
- Kostomłoty
- Milicz
- Niemcza
- Nysa
- Oleśnica
- Oława
- Siedlakowice
- Strzegom
- Wołów
- Ząbkowice Śl.