Okazuje się, że wybierając ubezpieczenie mieszkania warto poświęcić trochę czasu na sprawdzenie jaką dokładnie ochronę i za ile dostajemy, bo można przy tym sporo zaoszczędzić.
Polecany artykuł:
– Wyższa składka nie zawsze jest uzasadniona pełniejszym zakresem ochrony, czasem wynika z polityki cenowej firmy. Niektórzy ubezpieczyciele pewne ryzyka np. przepięcia czy dewastacji i wandalizmu włączają do ochrony bez dodatkowej opłaty, inni doliczają za nie dodatkową składkę – tłumaczy Marzena Woźniak z Superpolisy.
Zobacz w galerii zdjęć nad tekstem jak ceny ubezpieczeń mieszkań we Wrocławiu wypadają na tle innych miast Polski!
Na przykład: jedna z firm ochronę przed stłuczeniem szyb do sumy 1 000 złotych włączy do polisy już za 10 złotych, w konkurencyjnej firmie kosztuje to aż 85 złotych, a w jeszcze innej włączenie tego ryzyka nie jest możliwe.
Małżeństwo szuka ubezpieczenia
Polecany artykuł:
Wyobraźmy sobie małżeństwo, które ma 60-metrowe mieszkanie zbudowane w 2011 roku. Szukają polisy obejmującej ubezpieczenie nieruchomości od pożaru i innych zdarzeń losowych, kradzieży z włamaniem, dewastacji, stłuczenia szyb i przepięć. Dodatkowo polisa ma zawierać OC w życiu prywatnym z obawy przed na przykład konsekwencjami zalania mieszkania sąsiadów i home assistance zapewniające między innymi pomoc fachowców w razie awarii.
We Wrocławiu najtańsze ubezpieczenie dostosowane do takich potrzeb kosztuje
344 złotych, a najdroższe aż 889 złotych! Oznacza to, że porównanie ofert i przemyślany wybór może przynieść 545 złotych oszczędności.