Dotychczas wrocławska inwestycja była na liście rezerwowej, bo pierwotnie zabrakło srodków na jej realizację. Ministerstwo Rozwoju znalazło jednak dodatkowe pieniądze.
- To dofinansowanie jest bardzo duże. To jest 85 procent środków przeznaczonych na ten cel. 15 procent musi wygospodarować beneficjent, czyli w tym przypadku miasto Wrocław - wyjaśnia Paweł Hreniak, wojewoda dolnośląski.
Miejscy urzędnicy zapewniają, że pieniądze na wkład własny są.
- Nawet w momencie, w którym był znak zapytania czy ta dotacje będzie, nie zwolniliśmy tempa. Byliśmy w kontakcie z Ministerstwem Rozwoju. Jak uspokajałem, miałem podstawy ku temu. Uznałem, że ryzyko tego, że nie uda się pozyskać pieniędzy na obwodnicę Leśnicy jest niewielkie - przekonuje Maciej Bluj, wiceprezydent Wrocławia.
Kiedy pojedziemy aleją Stabłowicką?
Zgodnie z harmonogramem aleja Stablowicka ma powstać do końca 2018 roku. W ostatnim dniu lutego tego roku miasto podpisało umowę z wykonawcą projektu drogi, konsorcjum EGIS POLSKA i BBKS PROJEKT. Na wykonanie zadania spółka ma 13 miesięcy.
Tym razem się udało
Koszt całej inwestycji to niespełna 300 milionów złotych.
Decyzja Ministerstwa jest dla miasta o tyle ważna, że wcześniej przegraliśmy bój o dofinansowanie kilku dużych projektów, na przykład alei Wielkiej Wyspy i Mostu Wschodniego.
Posłuchaj materiału reportera Radia ESKA Damiana Bonarka: