W nocy z 17 na 18 listopada do sex shopu na jednym z wałbrzyskich targowisk włamał się złodziej. Ukradł z kasy 900 zł w gotówce, a z półek zabrał erotyczne gadżety warte ponad 1 tys. zł. Rabuś zabrał ze sobą m.in. 4 sztuczne waginy, sztuczne piersi, dmuchaną lalkę i pompkę do powiększania penisa.
Sprawcę włamania nagrały kamery sklepowego monitoringu. Pozwoliło to policjantom szybko namierzyć rozpustnego złodzieja. W środę (20 listopada) funkcjonariusze zatrzymali 31-letniego mieszkańca Wałbrzycha.
- 31-latek przyznał się do włamania i kradzieży - informuje nadkom. Magdalena Korościk z Komendy Miejskiej Policji w Wałbrzychu. - Tłumaczył, że był pijany i tak naprawdę to nie wie, po co zabrał towar oferowany przez sklep. Wszystkie skradzione akcesoria ukrył w lesie.
Utracony towar został odzyskany i przekazany właścicielowi sklepu.
O dalszych losach 31-latka zadecyduje sąd. Za popełnione przestępstwo grozi mu kara nawet 10 lat pozbawienia wolności.
Polecany artykuł: